B-479 / BODROG
Położenie stępki: 28 kwietnia 1977 r.
Wodowanie: 2 lipca 1977 r.
Przekazanie armatorowi: 31 października 1977 r.
Niewielkie drobnicowce uniwersalne – z możliwością przewozu kontenerów i ładunków masowych – zostały zbudowane na zamówienie armatorów z Węgier i Czechosłowacji.
Te śródlądowe państwa posiadały swoje floty handlowe. Dla Czechosłowacji polskie stocznie zbudowały dwanaście statków pełnomorskich, a dla Węgier – pięć.
Dane techniczne:
pojemność: 2265 BRT, 1329 NRT; nośność: 3700 ton
wymiary: 94,0 x 13,6 x 5,4 m
napęd: silnik spalinowy Cegielski-Fiat B3012 o mocy 2500 KM
prędkość: 13,4 w.
załoga: 20 osób
W latach 1977-1978 zbudowano 4 statki typu B-479, w tym: 3 dla armatora z Węgier i 1 dla armatora z Czechosłowacji
Wśród klientów Stoczni Gdańskiej znalazły się państwa bez dostępu do morza – Czechosłowacja i Węgry. Mimo śródlądowego położenia oba posiadały floty pływające po morzach świata. Kadry tych flot szkoliły się w polskich uczelniach. Czechosłowacja i Polska podpisały w lipcu 1947 r. konwencję komunikacyjną, w myśl której w szczecińskim porcie na półwyspie Ewa utworzono autonomiczny rejon przeładunków towarów czechosłowackich; istniejący do 1955 roku.
Już w 1960 r. pod czechosłowacką flagę trafił jeden z dziesięciotysięczników typu B-54 – dawny Fryderyk Chopin (zbudowany w Stoczni Gdańskiej), który potem pływał pod nazwą Orlik. W 1967 r. sprzedano go Chińczykom.
Natomiast pierwszym statkiem pełnomorskim, zbudowanym w Polsce na zamówienie południowych sąsiadów, był masowiec Republika (typu B-512) zbudowany w Szczecinie i przekazany z końcem 1963 roku.
Węgry – pomimo braku wybrzeża morskiego – zawsze miały mocne związki z morzem. W czasach monarchii austro-węgierskiej Rijeka była węgierskim portem, a po 1945 r. węgierskie stocznie rozpoczęły masową budowę statków – oczywiście zamówionych przez ZSRR. Przez następne ćwierćwiecze w węgierskich stoczniach zbudowano ponad 200 statków morskich, o nośności do 1900 ton. Jednak większe statki Węgrzy musieli zamawiać w obcych stoczniach. Trzy drobnicowce typu B-479 zbudowano w Stoczni Gdańskiej, a dwa nieco większe, o nośności 11,8 tys. ton (typu B-474), powstały w tym samym czasie w Stoczni Szczecińskiej.
Innym krajem śródlądowym, dla którego zbudowaliśmy statki, była Szwajcaria, która ze Stoczni Gdańskiej otrzymała dwa drobnicowce typu B-54: Rhone i Rhin.
Węgierskie statki typu B-479, nazwane Bodrog, Körös i Sajö, pływały pod węgierską banderą przez ponad 20 lat. Sprzedano je dopiero w latach 1997-1998. Potem jeszcze kilkakrotnie zmieniały nazwy i właścicieli. Dawny Körös zatonął wskutek kolizji 29 listopada 2010 r. na Morzu Czarnym; zginęło wtedy pięciu członków załogi. Sajö oddano na złom w 2014 roku. Bodrog jeszcze w 2010 r. był eksploatowany, a potem skreślono go z rejestru Lloyda.
Czwarty statek tego typu – Banska Bystrica – trafił do słowackiego przedsiębiorstwa żeglugowego Československá Plavba Dunajská (ČSPD) i był eksploatowany do 2002 r., po czym został sprzedany, ale złomowano go dopiero w 2010 r.
Wśród klientów Stoczni Gdańskiej znalazły się państwa bez dostępu do morza – Czechosłowacja i Węgry. Mimo śródlądowego położenia oba posiadały floty pływające po morzach świata. Kadry tych flot szkoliły się w polskich uczelniach. Czechosłowacja i Polska podpisały w lipcu 1947 r. konwencję komunikacyjną, w myśl której w szczecińskim porcie na półwyspie Ewa utworzono autonomiczny rejon przeładunków towarów czechosłowackich; istniejący do 1955 roku.
Już w 1960 r. pod czechosłowacką flagę trafił jeden z dziesięciotysięczników typu B-54 – dawny Fryderyk Chopin (zbudowany w Stoczni Gdańskiej), który potem pływał pod nazwą Orlik. W 1967 r. sprzedano go Chińczykom.
Natomiast pierwszym statkiem pełnomorskim, zbudowanym w Polsce na zamówienie południowych sąsiadów, był masowiec Republika (typu B-512) zbudowany w Szczecinie i przekazany z końcem 1963 roku.
Węgry – pomimo braku wybrzeża morskiego – zawsze miały mocne związki z morzem. W czasach monarchii austro-węgierskiej Rijeka była węgierskim portem, a po 1945 r. węgierskie stocznie rozpoczęły masową budowę statków – oczywiście zamówionych przez ZSRR. Przez następne ćwierćwiecze w węgierskich stoczniach zbudowano ponad 200 statków morskich, o nośności do 1900 ton. Jednak większe statki Węgrzy musieli zamawiać w obcych stoczniach. Trzy drobnicowce typu B-479 zbudowano w Stoczni Gdańskiej, a dwa nieco większe, o nośności 11,8 tys. ton (typu B-474), powstały w tym samym czasie w Stoczni Szczecińskiej.
Innym krajem śródlądowym, dla którego zbudowaliśmy statki, była Szwajcaria, która ze Stoczni Gdańskiej otrzymała dwa drobnicowce typu B-54: Rhone i Rhin.
Węgierskie statki typu B-479, nazwane Bodrog, Körös i Sajö, pływały pod węgierską banderą przez ponad 20 lat. Sprzedano je dopiero w latach 1997-1998. Potem jeszcze kilkakrotnie zmieniały nazwy i właścicieli. Dawny Körös zatonął wskutek kolizji 29 listopada 2010 r. na Morzu Czarnym; zginęło wtedy pięciu członków załogi. Sajö oddano na złom w 2014 roku. Bodrog jeszcze w 2010 r. był eksploatowany, a potem skreślono go z rejestru Lloyda.
Czwarty statek tego typu – Banska Bystrica – trafił do słowackiego przedsiębiorstwa żeglugowego Československá Plavba Dunajská (ČSPD) i był eksploatowany do 2002 r., po czym został sprzedany, ale złomowano go dopiero w 2010 r.